W punkt 🎯
„Aby mieć przestrzeń dla pacjentów, to trzeba mieć też przestrzeń dla siebie…”
Wypowiedziane przez psychoterapeutę Irenę Namysłowską zdanie na szkoleniu, które otwiera głowę i pracuje, pracuje… czyli robi dla siebie przestrzeń w głowie i asymiluje się z innymi myślami…
Przestrzeń dla siebie, to nic innego jak dbanie o siebie… z nabieraniem doświadczenia życiowego i zawodowego coraz bardziej to rozumiem i coraz ważniejsze staje się dla mnie👍
A co jest moją przestrzenią? Wiele, wiele… np.:
👉 szeroko pojęta ciekawość świata i ludzi
👉 wyjazd czyli zmiana dekoracji
👉 smakowanie sushi
👉 aktywność fizyczna
👉 spotkanie ze znajomymi
👉 pływanie w morzu
👉 dobry film
👉 dobre szkolenia
👉 spacer
👉 taniec
👉 gotowanie, kiedy chcę a nie kiedy muszę (zasadnicza różnica)
👉 moje ulubione, szerokie, podarte spodnie…po prostu kocham ❤️
Dbam o siebie, żeby lepiej dbać o innych… szczególnie tych, którzy trafiają do mojego gabinetu… bo dostępność emocjonalna terapeuty jest bardzo ważna w procesie terapii 👍
A co stanowi twoją przestrzeń? Jak dbasz o siebie? Pomyśl…